KRONIKI - 1984 (z txt)

Babie lato i latawce

Babie Lato i już po lecie, ale nasza złota polska jesień bywa również piękna. Wrześniowa impreza masowa ma już swoją jesienną tradycję zapisując się trwale na mapie dorocznych miejskich wydarzeń. Centralnym punktem jaworskiego Babiego Lata jest turniej orkiestr dętych.

W tym roku zorganizowany już po raz 7. Tym razem zjechały do nas tylko 4 zakładowe orkiestry dęte. Warunki atmosferyczne zmusiły organizatorów do przeniesienia turnieju do pomieszczeń zamkniętych. Mimo to koncerty orkiestr  dostarczyły wiele niezapomnianych wrażeń muzycznych i estetycznych. Oczywiście dla publiczności, która nie zawiodła. Nagrodę główną- puchar naczelnika miasta, zdobyła Orkiestra Dęta z Kopalni Węgla Kamiennego Wiktoria z Wałbrzycha. A jej kapelmistrz Józef Wywiał otrzymał puchar dla najlepszego kapelmistrza. Puchary wręczył sekretarz urzędu miasta Janusz Holicki. Kolejne nagrody w postaci pucharu dyrektora WDK w Legnicy otrzymała orkiestra z Huty Miedzi Głogów oraz pucharu dyrektora RCK w Jaworze orkiestra z KWK Thorez z Wałbrzycha. Tego samego dnia w Sali jaworskiego ośrodka kultury wystąpił dziecięcy kabaret iluzji Halastra z Bielawy ku uciesze dzieci no i dorosłych. Natomiast w godzinach wieczornych z widowiskiem folklorystycznym pt. Wesele, zaprezentowali się jaworskiej publiczności członkowie zespołu Koła Gospodyń Wiejskich w Paszowicach działających przy tamtejszym Gminnym Ośrodku Kultury. Atrakcją dla dzieci były zawody latawcowe zorganizowane przez Spółdzielczy Klub Relaks. Modele latawców o niespotykanych czasami kształtach szybowały wysoko ku radości ich młodych konstruktorów. Ale były i takie sytuacje, no cóż, nie wszystko musi latać. Głowa jednak do góry, za rok na pewno będzie lepiej.

Informacja o ciasteczkach